Fryzjerstwo w wolontariacie

W obydwu miejscach młodzież  wykonywała zabiegi strzyżenia i pielęgnacji włosów we fryzjerstwie damskim i męskiem. To było bardzo ważne wydarzenie zarówno dla osób, które skorzystały z usług fryzjerskich, jak i dla samej młodzieży.

Młodzi ludzie mieli okazję spotkać osoby wykluczone społecznie z powodu ich bezdomności, osoby wymagające opieki z racji podeszłego wieku. Tacy ludzie potrzebują poczuć się dobrze, i takich momentów mają znacznie mniej niż inni, a nic tak nie poprawia nastroju, jak nowa fryzura.

Dla wielu uczniów czas spędzony nad poprawą wyglądu i samopoczucia tych osób był ważnym doświadczeniem. Sprawiali radość ludziom, którzy chcą poczuć się ładnie i godnie.

Zdjęcia pokazują, jak wiele radości dali swoim klientom i jak dużo dało im to satysfakcji. Cały czas czuwałam nad prawidłowym przebiegiem usług, dbając o bezpieczeństwo usług i o jak najlepsze relacje między naszymi młodymi fryzjerami a klientami.

To wspaniała inicjatywa i możliwość w kształceniu zawodowym oraz przygotowanie do bezpiecznej pracy w – czasem trudnych warunkach, a czasem z trudnymi klientami. To również przełamywanie barier u młodych ludzi, którzy jako swój zawód wybrali fryzjerstwo, które polega na pracy z drugim człowiekiem. Moi uczniowie stanęli na wysokości zadania (podobnie, jak podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy w akcjach pomocowych dla Ukrainy).

A najważniejsze jest to, że zdobyli ważne doświadczenie, dali mnóstwo zadowolenia innym i samym sobie. Ja zaś otrzymałam specjalne podziękowania od kierownika Kuchni św. Brata Alberta za zorganizowanie usług fryzjerskich dla osób potrzebujących, szczególnie tych żyjących w kryzysie bezdomności, co było dla mnie bardzo wzruszającym przeżyciem.

„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada.

Ale przez to Kim jest

i czym dzieli się z innym…”

Św. Jan Paweł II

Zdjęcia mówią same za siebie. Obejrzyjcie. Zapraszam Maria Brzoskowska